Luknięcia

9/29/2013

druga strona lustra rozdiał III "powrót do domu"

-Nie martw się Blossom.
Blossom płakała cały czas, ale wyraźnie była szczęśliwsza.
-Hej, co wy tak głośno gadacie.
Klacze odwróciły się w stronę Red i wybuchnęły śmiechem.
-Hahahahaha
-Z czego wy się tak jarzycie.
Blossom podała mi lusterko.
-Ooo, jaką mam szopę na głowie
-Świerze powietrze ci nie służy Red.
I znowu wszystkie klaczki wybuchły śmiechem.
-Mój brzuch.
-Z czego się tak śmiejecie dziewczyny.
-Fire Bolt, gdzieś ty był.
-Załatwiałem Red i Dark powrót do domu. Nie martwcie się my tu sobie damy radę.
-Na pewno, może możemy wam jakoś pomóc.
-Nie, naprawdę Dark, nie potrzebujemy waszej pomocy, jak mówiłem damy sobie radę.
Klacze poszły za ogierem do jaskini w którym znajdowało się lustro.
-Portal zamknie się za 10 minut...
-Będę za wami bardzo tęskniła.
-My za tobą też Blossom.
-Mam nadzieję, że kiedyś się jeszcze zobaczymy.
-Dziewczyny, muszę wam coś powiedzieć.
-No, co Fire.
-Szukałem w nocy książki, macie to ona.
-I po co ona nam.
-Przeczytajcie ją, a dowiecie się, że jesteście...  siostrami.
-SIOSTRAMI!!!!!
Nagle portal zaczął wszystko wciągać do środka. Red i Dark wskoczyły do lustra i znikły.
-Jesteśmy w domu. Jesteśmy w domu. Juuuuuuuuuuupi!!! Dark co ci jest.
-Słyszałaś my jesteśmy siostrami.
-Słyszałam, jutro przeczytamy tę dziwną książkę od Fire`a. A dziś cieszmy się, że wróciliśmy do domu.




Nastęne przygody już wkrótce.
Wiem, że rozdziały trochę przykrótkie ale zawsze cóś.

3 komentarze: